Zima atakuje!
Dziekuję za zgarnięcie śniegu. Byłam dziś w Dzierżoniowie przejazd bocznymi ulicami tragedia a jak się gdzieś zaparkowało to póżniej trzeba było szukac życzliwych do przepchnięcia przez breję
Re: Zima atakuje!
Wróciłem przed chwilą z Wrocławia. Do Sosnowej jechało mi sie bardzo fajnie, a od Sosnowej koniec inny świat. Zasypane i nic nie odgarniete tragedia. Dlaczego do granicy z Kamieńcem od strony Kamieńca może być odsnieżone a dalej już nie. Wybraliśmy burmistrza. Super on przecież dzisiaj nie jeżdzi.
Re: Zima atakuje!
Małe sprostowanie. To nie jest droga gminna, chyba że jechałeś przez wieś i nie burmistrz odpowiada za jej odśnieżanie tylko powiat /Rejon Dróg/ Do burmistrza możemy miec pretensje za drogi w mieście. Ale póki co nie jest najgorzej. Nawet ja zjadę ze swojej góry, gorzej będzie z wjazdem na mokrym śniegu. Jutro o świcie czeka mnie droga do Wałbrzycha i też mam obawy czy gdzieś nie zawieje bo jest kilka takich miejsc. No ale cóż zrobic jak ciągle pada. Należy uzbroic się w cierpliwośc. Byle do wiosny.
Re: Zima atakuje!
Jutro Babciu do Wałbrzycha możesz mieć problemy. Do Ząbkowic w miarę, a potem do Dzierżoniowa mega szklanka - czarny asfalt i lód na nim. Z górki za Zabkowicami można było na butach zjechać (zatrzymałem się, bo jakaś baba do rowu wpadła terenówką).
Dzierżoniów - Świdnica także masakra.
Dzierżoniów - Świdnica także masakra.
Re: Zima atakuje!
Dziękuję Tomku za ostrzeżenie ale i tak musiałam jechac. W Kluczowej przymusowy godzinny postój, bo chociaż były 2 pługo-piaskarki to i tak TIR-y zatarasowały drogę bo się ślizgały na podjazdach. Najbardziej dziwiło mnie to, że oni wszyscy mają CB i zamiast sobie przekazac informacje i ustawic sie tak, żeby pługi przejechały i dopiero jechac to próbują "na chama" a póżniej wszyscy stoją godzinami. Gdyby droga nie była zatarasowana przejazd udrożniono by w 15 minut. Ale podobał mi się kierowca Skody, który jechał za mną, pełna kultura, trzymał dystans więc nie było obawy, że najedzie mi na zderzak.
Re: Zima atakuje!
W zimie CB się bardzo przydaje. Polecam...Ale także zrozumiesz kierowców TIRów. Połowa z nich to ...., druga połowa to normalnie myślący ludzie. Ale wystarczy jeden .... i droga zablokowana.Babcia pisze:Najbardziej dziwiło mnie to, że oni wszyscy mają CB i zamiast sobie przekazac informacje i ustawic sie tak, żeby pługi przejechały i dopiero jechac to próbują "na chama" a póżniej wszyscy stoją godzinami.
Wracam kiedyś z Kłodzka. Od bramy zakładu do zakrętów stoją TIRy - jeden za drugim. Jadę w ślepo licząc, że nic nie będzie jechać, bo się będę musiał cofać te pół kilometra...Przejechałem. W Złotym Stoku mówię nadjeżdzającym
"droga nieprzejezdna, osobówki przejadą jadąc w ślepo, ciężarówki stoją na każdym podjeździe, w Mąkolnie, Laskach. Stójcie tu na prostej w Złotym Stoku, zjedźcie pod bar".
"eee, nie kolego ja załadowany, przejadę!"
No i zablokował drogę całkowicie - usłyszałem 10 minut później pod domem, wyobraźcie sobie dwie ciężarówki obok siebie na wysokości zakładu w Mąkolnie.
Informacja może dać coś tylko tym co potrafią z niej skorzystać...
To jest jeszcze sukces, jeśli taki stanie i zrozumie, że koniec - trzeba czekać aż zasolą, ale część jest takich baranów, że podsypią coś sobie i chcą dalej jechać. Potem naczepa w rowie, a on w poprzek drogi.
Także polecam CB, bo przynajmniej wiadomo co przed Tobą.
Re: Zima atakuje!
Aha, parę dni temu był inny przypadek, facet wpadł do rowu na drodze do Chwalisławia i zostawił auto. Przyszedł po nie na drugi dzień po południu. Dzieci z Chwalisławia miały dzień wolny od szkoły, bo autobus nie dał rady przejechać obok niego.
- corrado850
- Sztygar
- Posty:103
- Rejestracja:poniedziałek 13 gru 2010, 22:46
- Relacja:Mieszkaniec
Re: Zima atakuje!
Ale nad czym tu płakać? Przecież śnieg i zima w Złotym Stoku jest co rok. Co zimę śniegu po jaja i mróz taki że język do zębów przyrasta, ale trzeba lubić to miejsce.




Re: Zima atakuje!
Dawniej zimy nawet srogie nie paraliżowały tak życia bo byliśmy mniej mobilni. Praca w Zakładzie - można było dojśc pieszo, szkoła na miejscu na wsi, nie trzeba było dojeżdzac, a chleb mama w domu upiekła. Teraz mamy wyższe potrzeby. Ale zima jest ładna a ja już drugi dzień siedzę w ciepłym domku zamiast jechac do pracy /mogę sobie na to pozwolic/
-
- Gwarek
- Posty:843
- Rejestracja:niedziela 19 wrz 2010, 18:54
- Relacja:Sympatyk
Re: Zima atakuje!
Miasteczko zamieszkiwała bowiem bardzo dziwna społeczność.
ROZDZIAŁ I 41 KUSZENIE ŚW. ANTONIEGO
ROZDZIAŁ I 41 KUSZENIE ŚW. ANTONIEGO
Re: Zima atakuje!
Niestety większość ludzi w Złotym i nie tylko, nie może sobie na to pozwolić i musi dojechać do pracy tej której nie ma w Stoku.Babcia pisze:siedzę w ciepłym domku zamiast jechac do pracy /mogę sobie na to pozwolic/
Zgadzam się jednak z Toba babciu.
Ja urodziłam się i mieszkałam całe moje dzieciństwo w laskach i to nie w wiosce a daleko od szosy gdzie nigdy żaden burmistrz nie wysłał pługu (a mieszkają tam aż 4 rodziny).
Ja się urodziłam w grudniu i tylko mogę sobie wyobrazić moich 20-letnich rodziców wiozących niemowlaka starym żukiem przez śniegi z Ząbkowic do lasek a potem jeszcze ponad pól kilometra polna droga przez olbrzymie zaspy do domu.
Podziwiam ich za to. Całe dzieciństwo chodziłam do szkoły w laskach ale dla mnie mała była to pociecha, że szkoła była w tej samej wsi bo miałam do niej 2 km z kawałkiem i te nieodśnieżone drogi. No ale dało się, żyje i jakoś funkcjonowaliśmy.
Pamiętam że przed Bożym Narodzeniem cała rodzina z plecakami ze stelażem szliśmy do wsi przez śniegi po pas czasami po to żeby pojechać do sklepu. Kupowaliśmy prowiantu na tydzień i zaszywaliśmy się w chałupie na ten czas. Było świetnie.
Potem był okres kiedy miałam już prawko a i auta w domu były trochę lepsze. Brawurowa jazda w miejscach gdzie czasami nawet pług bał się wjechać to najpiękniejsze chwile w mojej karierze kierowcy

Teraz sama jestem matką maleństwa i nie mogę zdobyć się na ten akt desperacji i nie jadę odwiedzać taty bo boje się o dziecko, zaspy itp.... cywilizacja nasz zmiękczyła i nie jestem juz jak moich rodzice. A szkoda.
A moja mama była mistrzem świata w zakładaniu łańcuchów na koła

Wybaczcie mi te przydługie wspomnienia

- GAWLITZEK
- Moderator
- Posty:1128
- Rejestracja:poniedziałek 29 sie 2005, 19:39
- Relacja:Sympatyk
- Lokalizacja:Europa
- Kontakt:
Re: Zima atakuje!
Wasz punkt widzenia jest inny niz moj.Ja tesknie za zima ktorej nie widzialem kilka lat.Chetnie bym sie przeszedl sciezkami lesnymi gdy snieg pod butami skrzypi.Piekne sa zimowe krajobrazy,warto to tez docenic,a jak smakuje ciepla herbata po takim spacerze.Nie wszystkim ludziom na naszej planecie dane jest tego doswiadczyc.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Przyjaciel ziemi złotostockiej
Re: Zima atakuje!
Tak, nam coraz ciężej to zrozumieć...gdy każdy kolejny dzień zaczyna się odśnieżania...wiesz nawet ta herbata się może znudzić....a zima się przecież jeszcze nie zaczęła...
W opracowaniach dot. klimatu Polski na potrzeby narciarstwa napisano, że systemy naśnieżania instaluje się po to, by przygotować stoki narciarskie na okres świąt...
Teraz mamy połowę grudnia i w niektórych ośrodkach już po metrze śniegu.
W opracowaniach dot. klimatu Polski na potrzeby narciarstwa napisano, że systemy naśnieżania instaluje się po to, by przygotować stoki narciarskie na okres świąt...
Teraz mamy połowę grudnia i w niektórych ośrodkach już po metrze śniegu.
Re: Zima atakuje!
Małe porównanie: ZS na tle okolicznych miast wygląda całkiem nieżle. Już dawno nasze miasto nie było tak przyzwoicie odśnieżone. Nie wiem komu to zawdzięczamy. Nawet na moją górę całkiem spokojnie wyjeżdżam, ale to chyba kwestia umiejętności bo niezadowoleni na pewno się znajdą. Dla mnie gorsza jest odwilż, bo wtedy się ślizgam, ale trudno.
Re: Zima atakuje!
Wczoraj przed północą gdy wyszliśmy z domu aby pójśc na Pasterkę szok totalna szklanka. Ale dziś rano przyjemna niespodzianka - ulica pięknie posypana piaskiem. Służby miejskie mimo Świąt zadbały by ze stromych ulic naszego miasta można było bezpiecznie zjechac. Dziękujemy.
Re: Zima atakuje!
Złotostockie tak!
Ale pojedź do Kamieńca...zaspy, szklanka, koleiny. Masakra.
Ale pojedź do Kamieńca...zaspy, szklanka, koleiny. Masakra.
Re: Zima atakuje!
Najinteligentniej odśnieżana jest chyba Wojska Polskiego (ta część, która można bez przeszkód poruszać się samochodem). Wcale nie trzeba kierować. Wjechać w koleiny i jedzie. Cóż za świetny pomysł! Prawie jak tramwaj! Zresztą to samo na drodze do Chwalisławia. Też można wjechać i auto samo jedzie! Szkoda, że tempomatu nie mam to jeszcze nie musiałbym gazu trzymać. Piękne, po prostu piękne! Do tego jeszcze zaspy dające efekt alpejskiego miasteczka na Placu Kościuszki i znów na Wojska Polskiego, które jeszcze na dodatek zachęcają nas do pozostania w domach i celebrowania świąt oraz spalenia kalorii przez spacer bo i tak nie da się wyjechać parkując w okolicach Monopolu. Cóż za piękna kampania antyalkoholowa! Kupujesz alkohol? Nie pojedziesz! Bo śnieg Ci nie pozwoli!
- niebieski24
- Gwarek
- Posty:467
- Rejestracja:poniedziałek 22 mar 2010, 12:57
- Relacja:Mieszkaniec
- Lokalizacja:Złoty Stok
- Kontakt:
Re: Zima atakuje!
tylu jest pracownikow interwencyjnych ale chyba to za wiele wysilku zeby ktos podszedl ze szpadlem i przekopal przeplyw do rowu , pewnie licza na to ze ktos z mieszkancow sie wreszcie "piiiiiiii" i sam to zrobi
Re: Zima atakuje!
ehh zapomnij. To już tyle lat tam jest ten dołek i ta kałuża....
Fajnie jak wpadnie ktoś z 80 km/h jak tutaj.
To jest następne zdjęcie - trochę ponad sekundę po tym pierwszym. Widać, że błoto dopiero się wzbija
Czasem dolatuje do chodnika! to kilka metrów.

Fajnie jak wpadnie ktoś z 80 km/h jak tutaj.
To jest następne zdjęcie - trochę ponad sekundę po tym pierwszym. Widać, że błoto dopiero się wzbija

Czasem dolatuje do chodnika! to kilka metrów.